
Kiedy ostatnio widziałeś samochód skręcający bez kierunkowskazu? Wczoraj? Dziś? Niestety, jest to częsty widok. Większość to zapewne kierowcy, którzy dla zasady z nich nie korzystają. Szkoda, bo nic to nie kosztuje, a bezpieczeństwo samego kierowcy i pozostałych uczestników ruchu podczas wykonywania manewrów bardzo wzrasta. Odpowiednie sygnalizowanie skrętu lub zmiany pasa może uchronić przed nieszczęśliwym wypadkiem lub niepotrzebnym stresem. Czasem jednak odpowiada za to po prostu przepalona żarówka, którą należy jak najszybciej wymienić – sprawne kierunkowskazy to ważny element naszego bezpieczeństwa.
Czasem jednak odpowiada za to po prostu przepalona żarówka. Niestety, wielu kierowców zdaje się tego nie zauważać, chociaż nie trzeba wychodzić z samochodu, żeby odnaleźć problem. Aby kierowca zauważył usterkę, kontrolka na tablicy przyrządów miga szybciej. Co ciekawe, sygnalizacja usterki kierunkowskazów w ten sposób to pamiątka z czasów, gdy ich pracą sterowały przerywacze. Dziś zastąpiła je elektronika, która sprawia, że migają one 90 razy na minutę. Warto też wiedzieć, że żarówki w bocznych kierunkowskazach (tych na błotnikach lub w lusterkach) nie są monitorowane, warto więc od czasu do czasu sprawdzić, czy prawidłowo działają. Jeśli dostęp do żarówki kierunkowskazu jest utrudniony warto zastanowić się nad jej wymianą na, znacznie trwalsze niż standardowe, żarówki linii OSRAM Ultra Life.
Chcesz wiedzieć więcej o bezpieczeństwie na drodze? Dowiedz się, dlaczego dobre żarówki są ważne.
Kommentieren Sie diesen Artikel