Jest wiele czynników wpływających na bezpieczeństwo na drodze i oświetlenie jest jednym z nich. Kwestia oświetlenia samochodowego jest jednak często bagatelizowana przez kierowców. Założenie, że „skoro widzę drogę przede mną, to znaczy, że jestem bezpieczny” nie jest najlepszym rozwiązaniem. Ważne jest nie tylko to, żeby widzieć drogę wyraźnie i w odpowiednim obszarze, ale także to, żeby być widocznym i nie oślepiać kierowców jadących z naprzeciwka.

Prawo jasno wskazuje na normy i cechy, które muszą być spełnione przez oświetlenie. Niedostosowanie się do przepisów może prowadzić do konsekwencji prawnych w postaci mandatu, zatrzymania dowodu rejestracyjnego oraz utraty ochrony ubezpieczeniowej. Jak tego uniknąć? Przedstawiamy przepisy prawne związane z oświetleniem samochodowym, których znajomość uratuje Cię przed stratą pieniędzy, czasu i nerwów.

Jazda bez wymaganych świateł

Już jakiś czas temu jazda bez świateł została zabroniona i kierowcy zdążyli się do tego przyzwyczaić, dlatego rzadko zdarza się zobaczyć samochód bez włączonego oświetlenia. Należy jednak pamiętać, że jazda bez świateł w ciągu dnia jest karana mandatem w wysokości 100zł, a w ciągu nocy 200zł. Te kary nie dotyczą tylko jazdy bez świateł w ogóle, ale także jazdy na nieodpowiednich światłach.

Niedawno wzrosła popularność świateł do jazdy dziennej i w coraz większej ilości pojazdów są one podstawowym oświetleniem w ciągu dnia. Prowadzenie samochodu na światłach do jazdy dziennej jest jednak dozwolone tylko w ciągu dnia i w warunkach normalnej przejrzystości powietrza. Deszcz czy mgła powodują pogorszenie widoczności, przez co światła dzienne nie dostarczają odpowiedniej ilości światła. Jazda na światłach dziennych w takich warunkach jest nie tylko niebezpieczna, ale także niezgodna z prawem. W przypadkach pogorszonej widoczności konieczne jest używanie świateł mijania. Niedostosowanie oświetlenia do warunków jazdy może wiązać się z karą pieniężną w wysokości 200zł.

Światła drogowe

Światła drogowe mogą być używane tylko w określonych sytuacjach, czyli w czasie zmierzchu do świtu na oświetlonych drogach, o ile takie oświetlenie nie oślepi kierowców jadących z naprzeciwka lub kolumny pieszych. W przypadku zbliżającego się pojazdu z naprzeciwka lub zbliżenia się do samochodu poprzedzającego należy przełączyć światła drogowe na mijania. Nieprawidłowe użycie świateł drogowych może skutkować mandatem w wysokości 200zł.

Brak homologacji

Używanie źródeł światła bez homologacji na drogach publicznych jest nie tylko niezgodne z prawem, ale także stanowi niebezpieczeństwo spowodowania wypadku. Homologacja, czyli dopuszczenie do użytku na drogach publicznych, jest przyznawana przez specjalistów po przeprowadzeniu badań. Certyfikat otrzymują te produkty, które spełniają europejskie standardy.  Niehomologowane oświetlenie może spowodować oślepienie kierowcy jadącego z naprzeciwka i wywołać nieoczekiwane zagrożenie, np. zmianę pasa ruchu lub zjazd na pobocze/chodnik. Wina za spowodowanie takiego wypadku spada na osobę prowadzącą pojazd wyposażony w lampy bez homologacji i może skutkować mandatem w wysokości 500zł, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego lub utratą ochrony ubezpieczeniowej.

Co z oświetleniem LED?

Lampy LED stają się coraz bardziej popularne na rynku motoryzacji. Problem polega na tym, że same zamienniki LED nie mają homologacji, więc nie mogą być wykorzystywane na drogach publicznych w zastosowaniach zewnętrznych. Chodzi przede wszystkim o współpracę diod z odbłyśnikami, przystosowanymi do żarówek. Diody mają inną budowę i nie zawsze odpowiednio współpracują z reflektorami. Brak homologacji wynika także z braku odpowiednich przepisów, które regulowałyby ich używanie.

Homologacją natomiast mogą poszczycić się pełne oprawy LED, takie jak reflektory OSRAM LEDriving dla VW Golfa VII, dzieki którym można dokonać legalnej modernizacji oświetlenia w tych samochodach.